Wiosna to czas, w którym coraz więcej osób decyduje się zacząć swoją przygodę z treningiem. Ma to związek ze zbliżającym się latem. Na wyjeździe będziemy chcieli popływać czy opalać się, co z dużą nadwagą może być wstydliwe. Dlatego właśnie zaczynamy ćwiczyć. Najczęściej jest to właśnie trening w domu. Ćwicząc we zaciszu własnego domu nie stresujemy się tym, co pomyślą inni o naszym wyglądzie czy ubiorze. Treningi tego typu mają wiele zalet, ale także posiadają wady.
Oszczędność pieniędzy
Podstawową zaletą treningu w domu jest oszczędność pieniędzy, które musielibyśmy wydać na karnet na siłownie. Ćwicząc w domowych warunkach wystarczy nam masa własnego ciała i trochę miejsca w pokoju. Dzięki temu wykonamy trening ogólnorozwojowy bez mniejszego problemu. Oprócz pieniędzy oszczędzamy także czas, który stracilibyśmy na dojazd na siłownie i powrót do domu. Czasem osoby niepełnoletnie wybierają domowe treningi, ponieważ nie dostały zgody od rodzica, które jest wymagana do korzystania z siłowni. W tym wypadku idealnie przygotujemy nasz organizm do ćwiczeń na siłowni, na którą pójdziemy po skończeniu 18 lat. Jeśli nigdy wcześniej nie ćwiczyliśmy, to treningi w domu przygotują nasze ciało do ciężkich treningów na siłowni. Zatem najlepiej zacząć właśnie od ćwiczeń z wykorzystaniem masy własnego ciała. Jest to także awaryjne rozwiązanie dla osób podróżujących, gdyż taki trening wykonamy praktycznie wszędzie. Plusem jest także to, że w domu możemy włączyć naszą ulubioną muzykę i ćwiczyć bez rozproszeń. Na siłowni jest kilkanaście lub kilkadziesiąt osób, które rozmawiają i słuchają muzyki, co może nas rozpraszać.
Do minusów ćwiczenia w domu można zaliczyć mniejszą motywację
Po powrocie z męczącej pracy najchętniej położylibyśmy się na łóżku i włączyli jakiś film. Udając się na siłownię już samo to, że poświęciliśmy czas na dojazd zmotywuje nas do treningu. Spotkamy tam również wiele ćwiczących osób. Ich widok może nas zmotywować do ćwiczenia. W domu mamy utrudniony progres na treningu. Ze względu na brak sprzętu, możemy jedynie zwiększać ilość powtórzeń i serii. Na początku przyniesie to efekty, jednak z czasem będziemy tylko zwiększać wytrzymałość mięśni. Sprzęt dostępny na siłowni ułatwi nam progres, co przyczyni się do wzrostu tkanki mięśniowej. Trenując w domu często skupiamy się na mięśniach znajdujących się z przodu, a wykonujemy mniej ćwiczeń angażujących np. plecy. Może to powodować problemy z kręgosłupem oraz nieproporcjonalną sylwetkę. Dlatego układając plan treningowy, musimy uwzględnić wszystkie partie mięśniowe.